Kobieta zginęła podczas konkursu jedzenia pianek marshmallow na czas. 37-latka umarła na scenie, gdy pianki zatkały jej drogi oddechowe
Ta kobieta nigdy w życiu nie spodziewała się, że udział w radosnym rodzinnym festynie okaże się dla niej śmiertelny. Natalie Buss (+37 l.) z Wielkiej Brytanii postanowiła wziąć udział w wesołym konkursie, podczas którego zbierano pieniądze na szkolną drużynę rugby, w której gra jej syn. Konkurs polegał na jedzeniu pianek marshmallow na czas. Pianki marshmallow to słodycze wytwarzane z cukru, żelatyny i wody. Mają różne kształty i kolory, często jest to kolor biały lub różowy. Trudno było dopatrzyć się w nich jakiegokolwiek zagrożenia... Natalie Buss postanowiła dać z siebie wszystko. „Dj i wszyscy na widowni liczyli, kiedy każda pianka trafiała do jej ust” – powiedziała Daili Mailowi kobieta będąca świadkiem dramatu.
"W jednej minucie wszyscy dobrze się bawili i krzyczeli; w następnej ta kobieta leżała na podłodze"
"Z radością wpychała pianki do ust, gdy nagle upadła" – dodają inni widzowie. „Śmiała się i wyglądało to tak, jakby głębiej wciągała pianki do ust. W jednej minucie wszyscy dobrze się bawili i krzyczeli; w następnej ta kobieta leżała na podłodze. To było straszne patrzeć, jak to się dzieje na twoich oczach” – opowiada kobieta, której syn również gra w drużynie rugby. Uczestnicy pikniku starali się reanimować kobietę, ale nic to nie dało. "Pianki zablokowały jej drogi oddechowe” - zdradzają uczestnicy feralnej imprezy. Na oficjalne wyniki sekcji zwłok pozostaje jeszcze poczekać. Kobietę opłakują mąż i dwoje dzieci.