Pięciu rannych na Brooklynie

Sal

2018-02-02 1:00

Kilkudziesięciu strażaków walczyło z pożarem na Brooklynie. Desperacko ratowali z ognia lokatorów płonącego dwupiętrowego domu oraz ich zwierzęta.

Najnowsze z działu

Zobacz wideo!

Najwyższa i najniższa kobieta świata razem! Musisz to zobaczyć

General SVR wciąż nadaje

Ogłoszą, że Putin nie żyje? "Zamknęli sobowtóra w bunkrze"

Jest nagranie!

Zobaczył pod domem wielkiego tygrysa. Zdążył zrobić jedno. Zwierzę zaczęło polowanie

Co tam się działo?!

Awantura o choinkę w Watykanie! Nocne czuwania i petycje do papieża

To wszystko?

Złowieszcze słowa polskiego generała. "Polsce wystarczy amunicji na 10 dni"

Jak podaje FDNY, zgłoszenie do akcji przyjęto w środę po trzeciej po południu. Palił się dwupiętrowy dom na Lake St. przy Ave. S. w Gravesend na Brooklynie. Ogień wybuchł w mieszkaniu na pierwszym piętrze, ale bardzo szybko się rozprzestrzenił. Podczas gdy część strażaków walczyła z ujarzmieniem żywiołu, inni desperacko ratowali lokatorów. Strażacy nie zapomnieli o zwierzakach. James Ryan z Engine Co. 254 pomógł uratować z ognia rannego kotka. Jak podaje FDNY, pięć osób odniosło obrażenia: czterech lokatorów i jeden strażak. Jeden z rannych lokatorów z poważnymi obrażeniami trafił do Maimonides Hospital. Życiu pozostałych osób nie zagraża niebezpieczeństwo. Przyczyny pożaru są ciągle badane.