- Jak masz łapać piłkę, to ją łapiesz - mówiła Gisele podniesionym głosem. - Mój mąż nie może, k...wa, rzucać piłki i jednocześnie jej
łapać. To niewiarygodnie, że nie złapali tej piłki tyle razy.
Gisele odnosiła się do ostatniej akcji w meczu. Brady perfekcyjnie podał piłkę, ale jego kolega z drużyny jej nie złapał. Dzięki temu Patrioci przegrali mecz o najwyższe trofeum w amerykańskim futbolu.
- Jak masz łapać piłkę, to ją łapiesz - mówiła Gisele podniesionym głosem. - Mój mąż nie może, k...wa, rzucać piłki i jednocześnie jej
łapać. To niewiarygodnie, że nie złapali tej piłki tyle razy.
Gisele odnosiła się do ostatniej akcji w meczu. Brady perfekcyjnie podał piłkę, ale jego kolega z drużyny jej nie złapał. Dzięki temu Patrioci przegrali mecz o najwyższe trofeum w amerykańskim futbolu.