Dla 20-letniej Sudikshy Konanki, studiującej w Pittsburghu, wyjazd na Dominikanę miał być egzotycznym urlopem. Wybrała się tam wraz z pięcioma koleżankami z uczelni. Jak podaje CNN, młode kobiety imprezowały w nocy z 5 na 6 marca w hotelowym lobby. Kamery monitoringu uchwyciły je, jak około godz. 4.15 rano wychodziły na hotelową plażę w towarzystwie dwóch mężczyzn. "Później kamery uchwyciły pięć kobiet i jednego mężczyznę opuszczających plażę około 4.55 rano – ale Konanki najwyraźniej została z jednym z mężczyzn" - podają źródła, na które powołuje się serwis. Po godz. 9 mężczyzna ten wrócił do hotelu sam. Po 20-latce ślad zaginął.
Tragedia na dominikanie. Co się stało ze studentką?
CNN, powołując się na wgląd w dokumenty związane ze śledztwem podaje, że potem na leżaku na plaży znaleziono okrycie studentki. Nigdzie nie było widać śladów przemocy. Młody mężczyzna, który jako ostatni widział Konanki zeznał, że w pewnym momencie razem z nią wszedł do wody, ale poczuł się źle i z niej wyszedł. Położył się na plaży widząc, że ona brodzi po kostki w wodzie. Twierdzi, że zasnął, a gdy obudził się kilka godzin później, jej nigdzie nie było, a on wrócił do hotelu.
Policja twierdzi, że nie bierze go pod uwagę jako podejrzanego i raczej prowadzi śledztwo w kierunku utonięcia młodej dziewczyny. Śledczy mówią, że w noc, kiedy Konanki zaginęła, warunki na morzu były niebezpieczne, a fale wysokie. Jednocześnie nie wykluczają, że mogło się stać coś innego. To, co wydaje się podejrzane, to fakt, że jej telefon i portfel zostały pozostawione u jej przyjaciół, "co jest niezwykłe, ponieważ zawsze nosiła przy sobie telefon" - miał powiedzieć jej ojciec.
Wcześniej zginęli tam Polacy
Nie dalej jak w styczniu na plaży w Punta Cana, znaleziono zwłoki czterech osób, w tym trojga Polaków - 47-letniego Marcina Ch. i 52-letniej Sylwii A. oraz Jakuba P. Jak podawała wówczas PAP, według lokalnych władz oraz świadków w czasie, gdy doszło do wypadku, na Oceanie Atlantyckim w tej okolicy utrzymywały się wysokie fale, a na maszcie na plaży zawieszona była czerwona flaga. "Z ustaleń wynika, że turyści przekroczyli granicę bezpieczeństwa na plaży i zostali wciągnięci głębiej przez silne prądy, spotęgowane przez nietypowo wysokie fale" - podawał "El Nuevo Diario".

- Kobieta w złotych trzewikach. Czy ktokolwiek ją rozpozna? | Pokój ZBRODNI
- Prezes rozpętał w redakcji piekło. Konflikt finansowy w tle | Pokój ZBRODNI
- Grupa nastolatków rzuciła się na niego pod sklepem. Nie miał szans | Pokój ZBRODNI
- Porwali go i wykorzystali. Wszystko przez oskarżenia córki sprawcy | Pokój ZBRODNI
- Matka nad morzem, córka w domu. Emilka tego nie przeżyła | Pokój ZBRODNI
- Horror w szpitalu w Krakowie. Pacjent rzucił się na lekarza | Pokój ZBRODNI
- Maja z Mławy. Podejrzany złapany na wycieczce w Grecji | Pokój ZBRODNI
- Dramat na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Student prawa zatrzymany | Pokój ZBRODNI
- Wybrali się na spowiedź życia. Żona wróciła bez męża | Pokój ZBRODNI
- Kasia Domeracka. Przyjaciel rodziny miał zastąpić jej ojca | Pokój ZBRODNI
- Żołnierz potrącił ją na pasach. Policja sfałszowała notatkę | Pokój ZBRODNI
- Szymon z Tarnowa. Rówieśnik nie miał dla niego litości | Pokój ZBRODNI
- Rodzinny dramat w Prusicach. Mąż chciał ukarać żonę | Pokój ZBRODNI
- Jak zwykły chłopak wpada w szpony zła. Jonasz z Wyszkowa | Pokój ZBRODNI
- Karina Surmacz. Dziecko mafii | Pokój ZBRODNI
- Zrobił to własnym rodzicom. Nie wytrzymał presji | Pokój ZBRODNI
- Mała Helenka weganką. Rodzice zatrzymani! | Pokój ZBRODNI
- Monika Tarczyńska. Tajemnicza historia tancerki z Warszawy | Pokój ZBRODNI
- Syn z matką. Drugi z braci miał już dość | Pokój ZBRODNI
- Ataki na ratowników medycznych w Polsce | Pokój ZBRODNI