Pierwszą zidentyfikowaną ofiarą z malezyjskiego Boeinga 777 jest Holender - podały źródła rządowe w Hadze. Nieznane jest jednak ani nazwisko, ani płeć rozpoznanej osoby. Identyfikacją ciał zajmują się międzynarodowi eksperci. W bazie wojskowej w holenderskim Hilversum jest ich ponad 200. W sobotę do Eindohoven dotarły kolejne zwłoki zmarłych. Dwa samoloty - australijski i holenderski - przetransportowały z Charkowa kolejnych 38 trumien. W Holandii jest już w sumie 227 trumien i pojemników ze szczątkami ciał - czytamy na stronie Radia VOX.
Holenderskie władze są pewne, że w miejscu rozbicia pasażerkiego samolotu są jeszcze fragmenty ciał ofiar katastrofy. Dochodzenie w sprawie tragedii Boeinga 777 przejęła Holandia. Holendrzy są odpowiedzialni m.in. za idenstyfikację ofiar. Samolot pasażerskich linii lotniczych Malaysia Airlines został zestrzelony na wschodzie Ukrainy 17 lipca. W katastrofie zginęło 298 pasażerów samolotu oraz załoga. Wśród ofiar było 193 Holendrów. O zestrzelenie malezyjskiego Boeinga podejrzewa się rosyjskich separatystów.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail