Tak wyglądał taniec Donalda Trumpa i Melanii Trump podczas balu inauguracyjnego. Kto uszył suknię pierwszej damy?
Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa już za nami! W tym momencie, rano czasu polskiego, w USA już zapewne kończą się pomału bale wydane na cześć zaprzysiężenia 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych, które miało miejsce 20 stycznia o godzinie 18 czasu polskiego. Po ceremonii na Kapitolu Donald Trump udał się do Białego Domu, gdzie podpisał pierwsze rozporządzenia, a następnie przyszła pora na świętowanie. Najważniejszy bal inauguracyjny Commander-in-Chief Ball odbył się jako pierwszy w Waszyngtonie. To właśnie wtedy Donald i Melania Trump zatańczyli swój pierwszy taniec w roli pierwszej pary. 47. prezydent USA i pierwsza dama kołysali się w rytm do coveru piosenki Elvisa Presleya „An American Trilogy”. Ona miała na sobie białą satynową suknię odsłaniającą ramiona, ozdobioną z czarnymi detalami i czarny satynowy wisiorek typu choker. Kreację zaprojektował i uszył jej osobisty stylista Hervé Pierre.
„Było jasne, że pani Trump skłaniała się ku połączeniu czerni i bieli — zgodnie z jej własnym stylem i wizją”
Prezydent postawił na klasyczny czarny smoking z muszką i białą koszulą. „To wielki zaszczyt móc współpracować z Pierwszą Damą nad projektem jej sukni inauguracyjnej” — powiedział stylista Melanii dla Women’s Wear Daily. „Było jasne, że pani Trump skłaniała się ku połączeniu czerni i bieli — zgodnie z jej własnym stylem i wizją” - dodał, ujawniając, że Melania miała czynny udział w tworzeniu kreacji. Nie był to jedyny bal, na który udała się pierwsza para po inauguracji. Odwiedził też Liberty Ball i Starlight Ball. Tańczyli nie tylko do spokojnej i romantycznej pieśni Elvisa, ale i do Y.M.C.A., utworu Village People, przy czym Trump... z szablą w dłoni.