Wielki Czwartek upamiętnia ustanowienie sakramentu Eucharystii i Kapłaństwa. Dlatego uznawane jest w Kościele za święto wszystkich księży. Właśnie z tej okazji, Franciszek zwrócił się dziś właśnie do kapłanów.
- Księża muszą czuć odpowiedzialność za powierzony sobie lud i słuchać jego próśb - mówił dodając, że nawet jeśli są one"czasem nieodpowiednie, czysto materialne i banalne".
Papież mówił też o niebezpieczeństwie, na jakie narażenie są kapłani. Przyznał, że istnieje kryzys tożsamości kapłańskiej a wielu niezadowolenych, smutnych księży "zamienia się w pewien rodzaj kolekcjonerów antyków albo nowinek, zamiast być pasterzami".
- Drodzy wierni, bądźcie blisko waszych kapłanów z miłością i modlitwą, aby zawsze byli pasterzami według serca Bożego - zaapelował Franciszek.
Po południu Ojciec Święty odprawi mszę Wieczerzy Pańskiej w rzymskim więzieniu dla nieletnich Casal del Marmo.
Pierwszy WIELKI CZWARTEK FRANCISZKA: Papież WYGARNĄŁ KSIĘŻOM ich grzechy
Jorge Bergoglia po raz pierwszy jako głowa Kościoła odprawił dziś poranne uroczystośc z okazji Wielkiego Czwartku. Papież podczas Mszy Krzyżma Świętego mówił do księży o tym, jak powinni służyć i o czym nie wolno im zapomnieć. - Kapłan, który nie wychodzi do ludzi, traci to co najlepsze i zamiast być pośrednikiem, staje się stopniowo najemnikiem i zarządcą - pouczał Franciszek.