Pies uratował rannego mężczyznę, który miał wypadek w górach. Wiedział, jak sprowadzić pomoc
Pies najlepszym przyjacielem człowieka? W tym przypadku na pewno! Ta wyciskająca łzy z oczu historia wydarzyła się niedawno w amerykańskim stanie Pensylwania. W okolicy Pittsburgha wybrał się na górską wycieczkę pewien okoliczny mieszkaniec. Zabrał ze sobą swojego wiernego towarzysza, młodego psa rasy golden retriever. Pan i pies wędrowali szlakiem, gdy nagle mężczyzna poślizgnął się i spadł w sześciometrową przepaść prosto w trudno dostępne, leśne tereny! Mądry piesek jakimś sposobem wyczuł, co powinien w takiej sytuacji zrobić. Pobiegł z powrotem do domu, doskoczył do posesji sąsiadów i zaczął rozpaczliwie szczekać. Sąsiedzi, widząc zdenerwowanego, osamotnionego psa, wszczęli alarm. Zrozumieli, że stało się coś złego na wycieczce, na którą wybrał się ich znajomy. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe i niebawem przy pomocy psa odnalazły rannego mężczyznę leżącego bez ruchu przy zboczu wzgórza.
„Szczeniak odmówił opuszczenia miejsca zdarzenia, dopóki pacjent nie znajdzie się bezpiecznie na górze i nie zostanie przetransportowany"
Jak się okazało, właściciel golden retrievera miał poważny uraz biodra i z pewnością nie dałby rady samodzielnie dojść do najbliższych ludzkich siedzib. Pechowy spacerowicz został przy pomocy lin przetransportowany z powrotem na drogę, a potem do szpitala. „Szczególne podziękowania dla psa tego pacjenta, który zaalarmował sąsiadów, że potrzebna jest pomoc” — napisali ratownicy z Ross/West View EMSA w internecie, cytowani m.in. przez "New York Post". „Szczeniak odmówił opuszczenia miejsca zdarzenia, dopóki pacjent nie znajdzie się bezpiecznie na górze i nie zostanie przetransportowany. Został nagrodzony smakołykami i dużą miską wody w ten upalny dzień!” - dodają.