Klapnięte uszy, poczciwe spojrzenie i cztery łapki. Oto nowy członek Socjaldemokratycznej Partii Niemiec! Suczka Lima (3 l.) bez przeszkód zapisała się do partii. Jak do tego doszło? Była to prowokacja „Bilda”. Reporterzy zgłosili akces psa do SPD, podając jego wiek w latach ludzkich (21 lat), a w rubryce „zawód” pisząc „bezrobotna”. Bez kłopotu otrzymali kartę członkowską. „Ten pies może głosować w sprawie wielkiej koalicji” - ogłosili.
ZOBACZ TEŻ: Angela Merkel komentuje spór o ustawę IPN: My, Niemcy, jesteśmy odpowiedzialni za Holokaust
Od wtorku członkowie SPD mogą głosować, także korespondencyjnie, w wewnątrzpartyjnym referendum dotyczącym zatwierdzenia umowy koalicyjnej, którą wynegocjowano z CDU. Jak dowiedli reporterzy, można manipulować wynikami tak ważnego głosowania, zapisując do SPD kogokolwiek. Władze partii, zamiast przepraszać, ogłosiły prowokację nieetyczną i zapowiadają pozwy. A wszystko to w cieniu malejącego poparcia dla SPD, wyprzedzonego w sondażach przez skrajną prawicę.