Jednym z punktów ferii był kilkudniowy pobyt w Prattville. Ale najwyraźniej psiakowi nie podobał się pomysł pozostania dłużej w jednym miejscu. I kiedy się nadarzyła okazja, uciekł, a kiedy wrócił, jego właściciele opuścili już motel i ruszyli go szukać. Tak długo się mijali, aż nadszedł czas powrotu...
Z ciężkim sercem właściciele wrócili do Illinois. Wcześniej jednak rozwiesili w okolicach ulotki oraz zaalarmowali schroniska dla zwierząt. Kilka dni temu otrzymali wspaniałą wiadomość - Mavis odnalazł się cały i zdrowy. Zauważył go mieszkaniec Wetumpka 12 mil od motelu, z którego psiak dał susa. Powitanie było bardzo wzruszające, co zresztą widać na zdjęciu...