Pijana Polka aresztowana za awanturę w samolocie do Bostonu. Chciała wysiąść w czasie lotu

Jak donosi „Boston Globe”, Boeing 777 British Airways wystartował w lotniska Heathrow w Londynie we wtorek o 7 rano. Na Boston's Logan International Airport maszyna wylądowała pół godziny wcześniej, o 1.30 pm, ale pasażerowie nie mogli od razu opuścić samolotu… Powodem była Polka. W czasie trwania rejsu kobieta zaczęła się dziwnie zachowywać. Zdaniem innych pasażerów najpierw mówiła głośno, kopała siedzenie, potem zaczęła chodzić i najprawdopodobniej poszła do łazienki chcąc zapalnic elektrycznego papierosa. Wówczas do akcji wkroczył personel pokładowy. Kobieta zaczęła się jednak kłócić a w którymś momencie próbowała otworzyć drzwi. Trzeba było ja więc obezwładnić. I tak też kontynuowała lot. Po wylądowaniu w Bostonie pasażerowie zostali poproszeni o pozostanie na miejscach. Po chwili na pokład weszli funkcjonariusze Massachusetts State Police, którzy skuli 32-letnią Polkę i wyprowadzili z pokładu. Kobieta została aresztowana, w środę usłyszała zarzut zakłócania lotu i awanturowania się z personelem samolotu. Początkowo CNN podawało, że Polka próbowała wejść do kabiny pilotów i mówiło się o ataku terrorystycznym, niemniej później sprostowano te informacje. – Mamy do czynienia z przykładem awantury spowodowanej nadużyciem alkoholu. Na chwilę obecną mogę powiedzieć, że nie był to żaden akt terroryzmu – powiedział David Procopio, rzecznik Massachusetts State Police.  Na razie nie wiadomo czy wpłaciła kaucję, którą wyznaczono na 1040 dol.