Pijany kierowca rozjechał koleżankę

Sal

2014-07-28 3:00

Będący pod wpływem alkoholu Lawrence Pagano (23 l.) potrącił autem swoją 21-letnią koleżankę. Według policji, młoda kobieta chwilę wcześniej zażądała wysadzenia, gdyż uważała, że Pagano jest zbyt pijany, by prowadzić.

Najnowsze z działu

Zobacz wideo!

Najwyższa i najniższa kobieta świata razem! Musisz to zobaczyć

General SVR wciąż nadaje

Ogłoszą, że Putin nie żyje? "Zamknęli sobowtóra w bunkrze"

Jest nagranie!

Zobaczył pod domem wielkiego tygrysa. Zdążył zrobić jedno. Zwierzę zaczęło polowanie

Co tam się działo?!

Awantura o choinkę w Watykanie! Nocne czuwania i petycje do papieża

To wszystko?

Złowieszcze słowa polskiego generała. "Polsce wystarczy amunicji na 10 dni"

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę w Setauket na Long Island. Jak podaje rzecznik Suffolk County Police, młodzi ludzie wracali z klubu. W czasie jazdy pasażerka stwierdziła, że kierowca jest nietrzeźwy i kazał mu się zatrzymać. Wysiadła z samochodu i zaczęła dzwonić do znajomych, żeby podwieźli ją do domu.
Siedzący za kierownicą Pagano cały czas jednak jechał za 21-latką i próbował ją namówić, by wsiadła z powrotem. Niestety, uderzył w nią samochodem. Przestraszony szybko wysiadł i zaczął wyciągać kobietę spod kół, wezwał też policję. Niestety, młoda kobieta zmarła. Pijany kierowca został aresztowany i już usłyszał zarzuty.