Kim Dzong Un wystrzelił pociski i trafił w teren należący do Japonii! Będzie kolejny kryzys międzynarodowy? Informację przekazaną przez władze japońskie powtarzają agencje informacyjne na całym świecie. Kim Dzong Un już wcześniej przeprowadzał liczne testy pocisków dalekiego zasięgu, tym razem trafił w miejsce znajdujące się na morzu w obrębie wyłącznej strefy ekonomicznej Japonii. Mógł to być nowy typ pocisku międzykontynentalnego. Trafił w miejsce oddalone zaledwie o 150 kilometrów od wyspy Hokkaido! Groźny incydent potwierdzają japońska straż przybrzeżna i japońskie ministerstwo obrony, a także armia Korei Południowej. Według wiceministra obrony Japonii "pocisk balistyczny leciał przez 71 minut i spadł o godz. 15.44 (godz. 7.44 czasu polskiego) ok. 150 km od leżącego na południu wyspy Hokkaido półwyspu Oshima".
PRZECZYTAJ TEŻ: Głodzą, gwałcą, potem robią aborcje bez znieczulenia! Żołnierka ujawnia
PRZECZYTAJ TEŻ: Kim Dzong Un morduje za słuchanie piosenek! Dowiedz się, których
Na szczęście pocisk Kim Dzong Una nie spowodował żadnych zniszczeń, nie ma doniesień o osobach rannych lub zabitych. Rakieta wpadła do morza, ale naruszenie strefy ekonomicznej Japonii z pewnością spowoduje wzrost napięcia w regionie, zwłaszcza, że była to już dwunasta próba północnokoreańskiej broni dalekiego zasięgu w 2022 roku. Pocisk, który został wystrzelony tym razem, jest najpotężniejszym w arsenale Kim Dzong Una, ostatni raz Korea Północna wystrzeliła taki pocisk pięć lat temu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pożary lasów w Czarnobylu! Jakie jest zagrożenie?
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosja zbombardowała polski cmentarz! Ten widok wyciska łzy z oczu [ZDJĘCIA]