Papież Franciszek pokazał się wiernym na balkonie Polikliniki Gemelli! Ojciec Święty wypisany ze szpitala
Na ten moment czekały miliony wiernych na całym świecie! Właśnie dziś papież Franciszek zgodnie z zapowiedziami włoskich lekarzy opuścił szpital. Z tej okazji Ojciec Święty pokazał się wiernym na balkonie Polikliniki Gemelli! Ojciec Święty był widziany publicznie po raz pierwszy od czasu rozpoczęcia hospitalizacji w dniu 14 lutego. Franciszek pobłogosławił wiernych zgromadzonych przed szpitalem, machał do nich i podnosił kciuk do góry w pozytywnym geście. Słabym głosem podziękował wszystkim za troskę i modlitwę. Zgromadzony pod kliniką tłum wiwatował. Jak wcześniej podkreślił w rozmowie z dziennikarzami prof. Sergio Alfieri, stan Ojca Świętego jest wciąż stabilny i wreszcie można powiedzieć o wyleczeniu obustronnego zapalenia płuc. Lekarze nie mają wątpliwości, że Ojciec Święty mimo wszystko nie jest jeszcze w pełni sił i czeka go długa rekonwalescencja, trwająca co najmniej dwa miesiące. Nie jest więc nadal pewne, co z uczestnictwem papieża w uroczystościach wielkanocnych czy z udziałem w audiencjach generalnych.
"Papież czuje się bardzo dobrze, ale tlen wysokoprzepływowy wysusza wszystko. Musi na nowo nauczyć się mówić"
Jest jeszcze jeden problem. Choć Franciszek zdołał wypowiedzieć parę słów do wiernych z balkonu kliniki, to powrót do pełnej formy wymaga wiele pracy. "Papież czuje się bardzo dobrze, ale tlen wysokoprzepływowy wysusza wszystko. Musi na nowo nauczyć się mówić, ale jego ogólny stan fizyczny jest taki sam jak wcześniej" - powiedział podczas spotkania z prasą kardynał Victor Manuel Fernande, cytowany przez Reutersa. Papież Franciszek trafił do szpitala 14 lutego z zapaleniem oskrzeli, potem rozwinęło się zapalenie płuc. Z powodu kłopotów z oddychaniem Ojciec Święty dwukrotnie przebył "kryzys oddechowy", podczas którego lekarze walczyli o jego życie i określali stan pacjenta jako krytyczny. Poprawę zaczęto odnotowywać od 8 marca.
