Samolot transportowy firmy kurierskiej runął na dom, wielki pożar. Katastrofa lotnicza pod Wilnem
Co tam się stało? Niestety, pierwsze komentarze po tajemniczej katastrofie lotniczej pod Wilnem mówią nawet o rosyjskim tropie, ale póki co wszystko to są wstępne doniesienia. Na razie wiadomo na pewno tylko tyle, że pod stolicą Litwy rozbił się niedaleko lotniska samolot transportowy znanej kurierskiej firmy DHL. Maszyna runęła prosto na budynek mieszkalny. Dwupiętrowy dom stanął w ogniu, płomienie zaczęły rozprzestrzeniać się na resztę budynków w okolicy. Potwierdzono póki co śmierć jednej osoby, druga jest ranna, ale akcja ratunkowa trwa. Na miejscu są straż pożarna, policja i zespoły ratownicze.Według danych lotniczych dostępnych na Flightradar24.com rozbita maszyna to Boeing 737-476.
Niedawno mówiono o wybuchających paczkach podkładanych do samolotów. Oskarżano o sabotaż GRU
Sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że niedawno rosyjskie służby specjalne zostały oskarżone o spisek mający na celu detonowanie ładunków wybuchowych w paczkach rozsyłanych przez firmy kurierskie. Jedna z paczek nie doprowadziła do katastrofy cudem i w ostatniej chwili z powodu opóźnienia samolotu na lotnisku w Lipsku w Niemczech. Gdyby maszyna odleciała o czasie, pożar wybuchłby w powietrzu, a nie na lotnisku. Czekamy na dalsze doniesienia.