Proirańscy rebelianci Huti ostrzelali ukraiński statek z polską załogą w Zatoce Adeńskiej. Poważnie ranny jeden Polak
Polacy celem ataku bojówek Huti w Zatoce Adeńskiej! Taką informację podało dziś, 14 czerwca rano Centralne Dowództwo USA (CENTCOM). Rebelianci Huti, proirańscy i popierający Hamas, wystrzelili dwie rakiety manewrujące w kierunku statku handlowego. Płynąca pod banderą Palau jednostka M/V Verbena należy do Ukrainy i ma polską załogę. Przewoziła drewniane materiały konstrukcyjne. Płynęła do Włoch. W wyniku ostrzału jedna osoba została poważnie ranna, śmigłowiec zabrał ją do szpitala. Jest to cywilny polski marynarz. Na pokładzie wybuchł pożar.
Amerykańskie dowództwo: "Ciągłe lekkomyślne zachowanie wspieranych przez Iran Huti zagraża stabilności w regionie i zagraża życiu marynarzy na Morzu Czerwonym"
CENTCOM tak komentuje to zajście w oświadczeniu: "To ciągłe lekkomyślne zachowanie wspieranych przez Iran Huti zagraża stabilności w regionie i zagraża życiu marynarzy na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej. Huti twierdzą, że działają w imieniu Palestyńczyków w Gazie, a mimo to ich celem są obywatele państw trzecich, którzy nie mają nic wspólnego z konfliktem w Gazie, i grożą im. Ciągłe zagrożenie dla możliwości bezpiecznego tranzytu przez region spowodowane przez Huti utrudnia dostarczanie krytycznej pomocy ludności Jemenu, a także Strefie Gazy. Amerykański CENTCOM będzie w dalszym ciągu współpracować z partnerami, aby pociągnąć Huti do odpowiedzialności i pogorszyć ich potencjał wojskowy".
Huti twierdzą, że wspierają Palestyńczyków i atakują jedynie statki izraelskie, w praktyce są to również inne statki handlowe
Bojówki Huti atakują okręty handlowe na Morzu Czerwonym, co zagraża jednemu z najważniejszych na świecie szlaków handlowych. Działania proirańskich, według USA wręcz kierowanych przez Iran Huti trwają od października ubiegłego roku, kiedy to Hamas przeprowadził krwawy atak na Izrael, wywołując miażdżącą reakcję Izraela. Huti twierdzą, że wspierają Palestyńczyków i atakują jedynie statki izraelskie, w praktyce są to również inne statki handlowe, przez co cierpią niewinni ludzie przewożący towary drogą morską. Po tym, jak w styczniu rakieta Huti trafiła w statek amerykańscy, Waszyngton ogłosił, że za atakami Huti stał Iran, który był "z pewnością był zaangażowany w każdą ich fazę".