O odwołaniu lotów poinformowała w piątek, 6 grudnia, administracja lotniska w Amsterdamie. Ponad sto lotów zostało wstrzymanych, wiele ma spore opóźnienia, a sytuacja może się jeszcze pogorszyć. Kierownictwo holenderskiego portu lotniczego wyjaśnia, że odwołanie lotów zostało spowodowane przez orkan Darragh. Władze lotniska zalecają podróżnym, aby najpierw sprawdzili u swoich linii lotniczych, czy ich loty są objęte odwołaniem. Wstrzymane zostały zarówno odloty, jak i przyloty.
Chaos komunikacyjny a Holandii. Stoją też pociągi
To nie wszystko. Serwis "Dutch News" informuje, że również z pociągami w Holandii może być kłopot. "Usługi kolejowe zostały już zakłócone, a połączenia między Hilversum i Almere ograniczone z powodu drzewa leżącego na torach. Kierowcy również muszą mierzyć się z trudnymi warunkami na niektórych drogach, a Markerwaarddijk, który łączy Lelystad z Enkhuizen, został zamknięty dla ciężarówek i samochodów z przyczepami" - czytamy.
Huragan szaleje nad Europą. Kiedy koniec?
KNMI podaje, że wiatr będzie wiał z prędkością do 90 km na godz. na zachodzie i północnym zachodzie kraju, a na wyspach Morza Wattowego jego prędkość może osiągnąć nawet do 12 km na godz. W weekend niestety nie będzie lepiej. Również w sobotę będzie wiało, możliwe są także burze. Huragan Darragh szaleje od początku tygodnia. Wtedy spowodował znaczne problemy w Irlandii.