Zamach bombowy w Moskwie. Zginął dowódca rosyjskich wojsk ochrony radiochemicznej i biologicznej gen. Igor Kiriłłow
Ważny rosyjski generał zabity w zamachu bombowym w Moskwie! Jak podaje niezależny rosyjski portal Meduza, powołując się na rosyjskie służby śledcze i zdjęcia oraz filmy zamieszczone w mediach społecznościowych, 17 grudnia rano ładunek wybuchowy eksplodował przed budynkiem mieszkalnym na Prospekcie Riazańskim, zaledwie około 7 kilometrów na południowy wschód od Kremla. Zginęli dowódca rosyjskich wojsk ochrony radiochemicznej i biologicznej gen. Igor Kiriłłow oraz jego asystent. Meduza i agencja Reutera podają, że siła rażenia bomby była równa 200 gramom trotylu, a ładunek został ukryty w skuterze elektrycznym. Na miejscu zamachu są rosyjskie służby, prokuratura wszczęła dochodzenie.
Kim był generał Igor Kiriłłow? Zajmował się bronią biologiczną i chemiczną. Mówił o komarach z USA
Kim był generał Igor Kiriłłow? Miał 54 lata, karierę zaczynał w latach 80. w wojskach ZSRR. Ukończył Wyższą Szkołę Dowódczą Obrony Chemicznej w Kostromie, służył przez pewien czas w NRD. Po przemianach ustrojowych uczył się jeszcze w Wojskowej Akademii Ochrony Atomowo-Biologicznej, w 2014 roku został jej szefem, a od 2017 kierował Wojskami Ochrony Atomowo-Biologicznej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Kiriłłow znajdował się na liście osób objętych sankcjami po wybuchu wojny na Ukrainie. W 2023 wsławił się briefingami rosyjskiego ministerstwa obrony, podczas których pewnego razu stwierdził, że Stany Zjednoczone wypuszczają "komary przenoszące choroby" w kierunku rosyjskich wojsk.