Samolot, którym leciał Polak nieplanowanie wylądował na lotnisku w Bangor w stanie Maine. Na międzynarodowym lotnisku czekały na niego lokalne władze, które zostały poinformowane, że poszukiwany mężczyzna jest na pokładzie. Prokuratura do tej pory nie wyjaśniła dlaczego saudyjski Boeing 737 został zmuszony do nieplanowego lądowania własnie w tym miejscu, a także czy na pokładzie znajdowali się członkowie saudyjskiej rodziny królewskiej.
Polak jest oskarżony przez policję na Florydzie o to, że w 2016 roku wziął od mieszkańca stanu 9 tysięcy dolarów i obiecał mu uzyskanie licencji pilota oraz pracę w Myanmar National Airlines. Marcin U. pozostanie w lokalnym więzieniu do momentu przejęcia go przez władze Florydy.