Boeing, którym sterował nowozelandzki pilot, miał na pokładzie ponad 300 pasażerów. Do zdarzenia doszło w 2011 roku. Jednak dopiero teraz sprawa została ujawniona. W czasie jednego z transatlantyckich rejsów zmęczony pilot zasnął, za każdym razem na około minutę. Stwierdził, że był wtedy wykończony, bo trzy razy w ciągu nocy poprzedzającej lot musiał zmieniać pokoje w hotelu z powodu problemów z klimatyzacją.
Pilot zasnął za sterami samolotu
2013-03-02
3:00
Linie lotnicze Air New Zealand ujawniły w czwartek, że ich pilot w trakcie rejsu z Londynu do Los Angeles dwa razy zasnął w kokpicie. Jednak jak podkreślają, bezpieczeństwo pasażerów boeinga 777 nawet przez chwilę nie było zagrożone.