Nowojorska policja to jedna z największych mundurowych jednostek nie tylko w Stanach, ale i na świecie. Jak donosi "New York Post", jest tak zarówno pod względem liczebności, jak i. objętości oraz wagi. - Owszem jesteśmy potężni. Tylko, że nie odnosi się to tylko do naszych szeregów ale do gabarytów. Jesteśmy najgrubszym departamentem policji w całych Stanach. Wszystko dlatego, że nie ma "pisanych" wymogów, co do wagi i utrzymania kondycji - mówi weteran NYPD, służący przez lata w posterunkach na Manhattanie. Brooklynie i Bronksie. Prosząc o nieujawnianie jego tożsamości, policjant powiedział wprost, że sytuacja jest przerażająca dla całego resortu i dla większości oficerów NYPD. - Wyobraźcie sobie, że jesteście na patrolu nocnym w niebezpiecznej okolicy, a wasz partner waży 300 funtów?! Partnerzy na patrolu muszą się wspierać, ale trudno sobie wyobrazić wsparcie od osoby, która ledwo chodzi i nie jest w stanie wejść po schodach bez zadyszki. To sytuacja niebezpieczna dla wszystkich, nie tylko dla policjantów ale dla nowojorczyków - dodał policjant. Jak się okazuje, przełożeni nie robią sobie nic z problemu otyłości wśród policjantów, i nie wymagają od nich utrzymywania formy.
Plaga nadwagi w NYPD
2018-02-20
1:00
To naprawdę niepokojące. Coraz więcej oficerów NYPD jest otyłych, z wagą osiągającą nawet 300 funtów! Nie mają formy i nie są w stanie przebiec paru metrów, a co dopiero mówić o ściganiu przestępcy. Co gorsza, szefostwo nowojorskiej policji nie za bardzo widzi w tym problem.