– Mamy wielkie powody do zadowolenia. Niemniej tak długo póki nawet jeden nowojorczyk ginie na ulicach miasta, to ciągle jest dużo do zrobienia w kwestii bezpieczeństwa – powiedział Bill de Blasio na konferencji, w czasie której przedstawił statystyki dotyczace sytuacji na drogach za zeszły rok. Dodał, że wprowadzony przez niego plan „Vison Zero”, w ramach którego m.in. zaostrzono kontrole drogowe, obniżono limit prędkości, zwiększono kary dla piratów drogowych, będzie dalej kontynuowany i poszerzany o kolejne inicjatywy. Na przykład dodatkowe światła na groźnych skrzyżowaniach, poszerzanie chodników czy tzw. wysepek dla pieszych, więcej kamer. Najbardziej niebezpieczny dla wszystkich uczestników ruchu drogowego – dla pieszych i zmotoryzowanych – jest Queens. Tu w wypadkach zginęły w 2015 roku 73 osoby.
Plan „Vision Zero” sprawdza się! Bezpieczniej na ulicach Nowego Jorku
Bill de Blasio oraz wszyscy mieszkańcy miasta mamy powody do zadowolenia. Dzięki wprowadzonemu przez burmistrza planowi „Vision Zero”, na licach Nowego Jorku jest coraz bezpieczniej, a wypadkach ginie coraz mniej osób. Przez cały 2015 rok w różnych drogowych incydentach śmierć poniosło 231 osób. Najmniej w historii!