Krótko po tym jak w sieci pojawiły się filmiki z brutalnej interwencji zarejestrowane komórkami przez świadków, władze miasta wkroczyły do działania. Szef policji Robert Regalbuto zawiesił w czynnej służbie oficerów Thomasa Cannona, Johna Hillmana i Roberta Jordana. Apelował jednocześnie o niewyciąganie pochopnych wniosków. Tymczasem burmistrz Wildwood Ernie Troiano bronił policjantów, mówiąc, że to Emily Weinman była agresywna i kopnęła jednego z oficerów w krocze. Miał to udowodnić zapis z kamer.
Jest jednak inaczej. Żadna z kamer trzech policjantów, którzy interweniowali wobec siedzącej z piwem nieletniej, nie pokazała, aby 20-latka kopnęła oficera. Widać za to, jak policjant ciągnie kobietę za włosy i rzuca ją na piasek. Weinman w tym samym czasie pluje na policjantów i wyzywa ich, wtedy jeden z nich uderza ją w głowę. Szef policji Robert Regalbuto mówi, że część zajścia nie nagrała się, bowiem kamera wyłączyła się, po tym jak 20-latka uderzyła oficera w klatkę piersiową, gdzie zaczepione są kamery. Zdaniem burmistrza to w tym momencie Weinman kopnęła oficera. Szef policji podkreśla, że dochodzenie w sprawie trwa.