„Bunkier się cały trząsł, a ja wpadałam w histerię, bałam się, że tego nie wytrzyma. Dwa miesiące ciemności. Przez taki czas nie widzieliśmy słońca” – tak Natalia Usmanowa (37 l.) opowiedziała dziennikarzom BBC o tym, jak wyglądało przez długie dwa miesiące życie setek cywilów, którzy schronili się przed rosyjskimi bombami w tunelach pod kombinatem metalurgicznym Azowstal w Mariupolu. Uciekali tam całymi rodzinami. Wśród ludzi, którzy żyli w trzęsących się tunelach przez dwa miesiące, niemal od pierwszego dnia wojny na Ukrainie, są nawet sześciomiesięczne dzieci. Długo trwały starania o umożliwienie ewakuacji tych wszystkich osób, nie było wiadomo, ilu ich tam jest. Mówiono nawet o tysiącach. Ostatecznie tydzień temu uwolniono pierwszych 20 osób, teraz kolejna setka odjechała autobusami na Zaporoże dzięki staraniom ukraińskich władz, ONZ i Czerwonego Krzyża.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "NATO szczekało pod drzwiami Rosji". Szokujące słowa papieża!
PRZECZYTAJ TAKŻE: Orban wiedział, że zacznie się wojna i chciał rozbioru Ukrainy?! Szokujące oskarżenia
Jak podano wczoraj po południu, wszyscy szczęśliwie dotarli do zaplanowanego miejsca. Ale to kropla w morzu potrzeb. W zakładach metalurgicznych zostało jeszcze około 200 osób, a w całym mieście, doszczętnie zniszczonym przez Rosjan, ukrywa się w różnych miejscach około 100 tysięcy cywilów. Azowstal to ostatnie miejsce Mariupola, którego jeszcze nie udało zająć się Rosjanom.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Papież Franciszek ZAWIESZA działalność! "Jest pod opieką lekarzy"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Papież ujawnił sekret Putina! Podał datę zakończenia wojny