Po tragedii w akademiku NYU. Student był naćpany...

2014-01-28 19:05

Na światło dzienne wychodzą kolejne szczegóły śmiertelnego skoku młodego mężczyzny... Wiadomo już, że samobójczego skoku z dachu akademika dokonał student pierwszego roku New York University (NYU) - Titan Lee-Hai (18 l.).

Najnowsze z działu

"Kontynuujemy prace nad porozumieniem"

Szokujące doniesienia. Biden i Macron mają to ogłosić. Zawieszenie broni kwestią godzin

CO BYŁO POWODEM?

Katastrofa samolotu w Europie, zginęła jedna osoba. Służby nie wykluczają ataku terrorystycznego

Rodzina królewska

Siedziba Kate i Williama została zamknięta! "Zagrożenie życia i zdrowia"

"Wymieniali się mną z bratem"

Miliarder oskarżony przez 420 kobiet i kilkunastu mężczyzn. "Znęcanie, poniżanie, molestowanie"

Z ostatniej chwili

PILNE. Zatonęła łódź z turystami w Egipcie! Polacy na pokładzie?

Nastolatek tuż przed odebraniem sobie życia widziany był przez kolegów w windzie. – Miał mętny wzrok i wyglądał tak, jakby był na prochach lub najadł się halucynogennych grzybków. Mało tego: stał całkiem nago! Chciałem mu pomóc, ale on uderzył mnie w twarz – powiedział Shazi Khurshid (19 l.), który jako ostatni widział swojego kolegę.

Przypomnijmy - Titan Lee-Hai skoczył z dachu Third North Residence Hall znajdującego się przy 75 Third Ave. I East 11th Street w poniedziałek nad ranem...