Po zamachach w Belgii, Nowy Jork zaostrza środki bezpieczeństwa

2016-03-23 1:00

Nie mogło być inaczej. Krwawe zamachy w Belgii, w których śmierć poniosło blisko trzydzieści osób, sprawiły, że nowojorskie władze zarządził podwyższenie stanu gotowości. Do patrolowania strategicznych punktów odesłano więcej policjantów i żołnierzy Gwardii Narodowej.

Nowy Jork z racji tego, że był ofiarą zamachów i ciągle jest na celowniku terrorystów – zawsze jest czujny. Niemniej wydarzenia takie jak tragedia w Belgii, czy też wcześniejsze zamachy we Francji i Kalifornii, sprawiają, że poziom czujności i gotowości jest podnoszony. NYPD wspólnie z Port Authority – stanową agencją odpowiedzialną m.in. za mosty i dworce – wysłały do patrolowania Penn Station, Grand Central Terminal i Path Train Station więcej uzbrojonych policjantów i psy przeszkolone do szukania ładunków wybuchowych. Więcej funkcjonariuszy patroluje też strategiczne punkty -  jak Wall Street, Times Square czy okolice WTC.
Jak podkreśla szef nowojorskiej policji, środki bezpieczeństwa zostały zaostrzone prewencyjnie, bowiem żadnych sygnałów o bezpośrednim zagrożeniu czy pogróżkach nie otrzymano.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki