Ale żadnego nie znalazł i wrócił do domu z pustymi rękami. - Nie kupiłeś piwa?! - ryknęła Helen. Chwyciła stojącą na kredensie porcelanową wiewiórkę i zdzieliła nią męża w głowę.
Mężczyzna ledwo uszedł z życiem i wezwał pogotowie z domu sąsiada. Policjanci znaleźli w mieszkaniu piwoszki mnóstwo krwi i narzędzie przestępstwa. Mąż trafił do szpitala. Amerykanka stanie przed sądem.
Zobacz też: Niemiecka policja brutalnie skatowała Polaków na stacji benzynowej. Przez pomyłkę?