Informacja o tym pojawiła się w belgijskich mediach. W czasie obławy na terrorystów zginęła jedna osoba, a dwie inne zostały ranne. Jedną z rannych ma być właśnie "mózg" zamachów we Francji. Został on postrzelony w nogę, dlatego też mógł być ujęty przez siły specjalne policji. Salah Abdeslam był poszukiwany listem gończym. A w miniony wtorek trafiono na jego ślad w jednym z mieszkań.
Belgijski premier Charles Michel opuścił zakończony w piątek szczyt Unii Europejskiej, odwołał konferencję, która była zaplanowana i udal się do siedziby rządu.
Do krwawego zamachu, którym kierował doszło wieczorem 13 listopada. w sumie zginęło wówczas 130 osób. Zginęli ludzie, którzy byli na koncercie w sali Bataclan, restauracji, a także w okolicach stadionu, gdzie towarzyski mecz rozgrywała Francja z Niemcami.
BBC podaje:
Five people in total detained in Brussels including Paris attacks suspect Salah Abdeslam, Belgian prosecutor says https://t.co/ouameRQ1Kz
— BBC Breaking News (@BBCBreaking) 18 marca 2016
Jak informuje na Twitterze Magdalena Sobkowiak, obława nadal trwa:
Salah Abdeslam zlapany ale operacja policji trwa. Przed chwila na miejscu dwa glosne wybuchy pic.twitter.com/uEb9eIv6nk
— Magdalena Sobkowiak (@magdasobkowiak) 18 marca 2016
"We got him" - Belgian minister confirms arrest of Paris suspect in #Molenbeek. Latest: https://t.co/tQFS7UtI9c pic.twitter.com/5v29lfe3Xj
— BBC Breaking News (@BBCBreaking) 18 marca 2016
Salah Abdeslam w rękach policji. 3 miesiące po zamachach w Paryżu. pic.twitter.com/jLFstvhrXO
— Jacek Tacik (@jacektacik) 18 marca 2016