Rosyjskie służby więzienne oznajmiły 16 lutego, że 47-letni Nawalny zmarł nagle w kolonii karnej za kołem podbiegunowym w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym. Nawalny miał "poczuć się źle" i "stracić przytomność". Mimo wezwania pogotowia i prób reanimacji opozycjonista zmarł - utrzymywały służby więzienne. 1 marca ma się odbyć jego pożegnanie.
Pogrzeb znanego rosyjskiego opozycjonisty ma odbyć o godzinie 16 (godz. 14 w Polsce) na cmentarzu Borysowskim w Moskwie. Przed pogrzebem Aleksieja Nawalnego o godzinie 14 (godz. 12 w Polsce), w cerkwi w rejonie Marjino odbędzie się nabożeństwo, choć w środku tygodnia spekulowano, że rosyjskie władze robią wiele, by utrudnić to wydarzenie (WIĘCEJ: Pogrzeb Aleksieja Nawalnego się nie odbędzie?! "Wszędzie odmawiają").
Jak od rana informuje serwis Możem Objasnit, wzmocnione oddziały policji dyżurują już przy pobliskiej stacji metra. Jak dodaje, przed wejściem na cmentarz stoi dwóch policjantów, a nieopodal zaparkowano mały policyjny samochód służący do przewożenia zatrzymanych. By wejść na cmentarz, trzeba pokazać dokumenty i przedstawić cel wizyty. Policja kontroluje rzeczy osobiste, argumentując to środkami bezpieczeństwa mającymi nie dopuścić do "operacji terrorystycznych". Jak dodano, zauważono też trzech pracowników tzw. Centrum "Je" w cywilu. Centrum "Je" to wydział MSW, który oficjalnie ma przeciwdziałać ekstremizmowi.
Zobacz: Adwokat Nawalnego aresztowany! Pomagał jego matce, nagle go zatrzymali
W pobliżu cerkwi są problemy z internetem mobilnym - przekazał korespondent Mediazony. W czwartek serwis The Insider napisał, że obok świątyni zainstalowano antenę służącą do utrzymywania łączności przez struktury siłowe. Media nie wykluczają, że podczas ceremonii może zostać zagłuszony sygnał.
Nawalny został pożegnany przez matkę i bliskich. Było to przy otwartej trumnie.
Polecany artykuł:
Przed południem Kira Jarmysz, rzeczniczka opozycjonisty informowała o problemach z wydaniem jego ciała. Jak jednak przekazał Iwan Żdanow, bliski współpracownik zmarłego opozycjonisty, ciało Aleksieja Nawalnego zostało przekazane już jego bliskim. Konwój z karawanem przyjechał do cerkwi.
Nabożeństwo żałobne miało rozpocząć się o godzinie 12 (10 w Polsce). Niezależny portal Meduza relacjonował, że kolejka tych, którzy chcą pożegnać Nawalnego, sięga kilometra. W okolicach świątyni są także ambasadorowie państw zachodnich i politycy rosyjskiej opozycji.
AKTUALIZACJA
Trumna z ciałem Aleksieja Nawalnego została opuszczona do grobu przy muzyce "My Way" Franka Sinatry.
Ambasador RP w Rosji Krzysztof Krajewski przyjechał w piątek na uroczystości pogrzebowe opozycyjnego polityka Aleksieja Nawalnego. - 1.03. Uroczystości pogrzebowe A. Nawalnego. Policja uniemożliwia wejście do cerkwi. Ambasador K. Krajewski w gronie Koleżanek i Kolegów z Nowej Zelandii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Francji i Australii. Tłumy ludzi próbują pożegnać lidera opozycji. R.I.P. - napisała polska placówka w serwisie X.
Kreml ostrzegł już też, że udział w wiecach po pogrzebie Nawalnego będzie karany. Tymczasem rosyjski dziennikarz Aleksander Pluszew poinformował, że policja rozpoczęła zatrzymania zgromadzonych na pogrzebie Nawalnego, którzy wykrzykiwali antyputinowskie hasła.
Transmisja z pogrzebu jest dostępna w serwisie YouTube na kanale Aleksieja Nawalnego, który ma 6,36 mln subskrybentów.