Alfie Evans zmarł 28 kwietnia nad ranem. Smutną wiadomość o śmierci chłopczyka przekazali jego rodzice na Facebooku. Tata Alfiego tak opisał ostatnie chwile chłopca: - Nasz mały chłopiec rozwinął skrzydła dziś o 2:30 w nocy. Mamy złamane serca. Dziękuję wszystkim za wsparcie. I chociaż od śmierci Alfiego Evansa minęły już ponad dwa tygodnie, to dopiero na dziś wyznaczono datę pogrzebu dziecka.
Pogrzeb Alfiego Evansa odbył się w Liverpoolu. Rodzice zmarłego 2,5-letniego chłopca zdecydowali, że pogrzeb będzie ceremonią o charakterze prywatny, ale zgodzili się, by wszyscy ci, którzy chcą towarzyszyć w ostatniej drodze maluszka, mogli ustawić się na trasie konduktu pogrzebowego prowadzącej na cmentarz. Żałobników było wielu, bo historia walecznego chłopczyka poruszyła setki osób nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale na całym świecie. Także w Polce wiele osób interesowało się sprawą Alfiego Evansa, wspierając modlitwą rodziców malucha. W polskich miastach organizowane były spotkania modlitwene i msze w intencji Alfiego.
Thousands line the streets today for the funeral of 'Warrior' Alfie Evans #AlfieEvans pic.twitter.com/kiGlXa2e6F
— Caters News (@Caters_News) 14 maja 2018
Hundreds Gather At Alfie Evans Funeral To Say Goodbye https://t.co/NeMRTONsyS via @YouTube #AlfieEvans
— Pangur #Savethe8th (@PangurGaming) 14 maja 2018
Zobacz: Historia Alfiego Evansa. Tak walczył o życie [WIDEO]