Uroczystości pogrzebowe odbyły się na zamku Windsor w sobotę 17 kwietnia przy reżimie sanitarnym, a trumna z ciałem księcia Filipa spoczęła w krypcie kaplicy św. Jerzego. Ze względu na surowe obostrzenia w pogrzebie mogło wziąć udział tylko 30 osób z rodziny królewskiej. Cała ceremonia była zaplanowana co do minuty.
PRZECZYTAJ Pogrzeb księcia Filipa. Królowa Elżbieta II sama w ławie [ZAPIS RELACJI Z UROCZYSTOŚCI]
Kondukt żałobny maszerował z zamku do kaplicy za trumną ozdobioną insygniami książęcymi, a wśród nich ramię w ramię maszerowali książę William (39 l.) i Harry (37 l.). Bracia nie widzieli się od roku, a brytyjska prasa przypomniała o konflikcie między nimi.
Po pożegnaniu dziadka bracia razem wyszli z kaplicy św. Jerzego, a jak podkreśla ekspertka od mowy ciała, Judi James, moment rozmowy uwieczniony przez fotografów wygląda naturalnie. - Harry w naturalny sposób podszedł do Williama oraz Kate i zaczął z nimi rozmawiać. Po kilku sekundach rozmowy (…) Kate odsunęła się nieco w tył i pozwoliła braciom dokończyć konwersację we dwóch. Całość wyglądała jak prawdziwy, szczery moment pojednania, a nie coś, co zostało wyreżyserowane na potrzeby znajdujących się kamer - skomentowała James.
WAŻNE Oto powody dla, których książę Filip był ważny dla monarchii [GALERIA]
Książę Filip, książę Edynburga, mąż królowej Elżbiety II i weteran wojenny zmarł 9 kwietnia 2021 roku w wieku 99 lat na zamku Windsor. Razem z królową doczekali się czwórki dzieci, ośmioro wnuków i 10 prawnuków. Wziął udział w ponad 22 tys. uroczystościach, odbył 637 wizyt za granicą, wygłosił ponad 5,4 tys. przemówień, został patronem 785 organizacji charytatywnych i napisał 14 książek do czasu przejścia na emeryturę w 2017 roku.
ZOBACZ GALERIĘ Pogrzeb księcia Filipa. Bracia się pojednali