Pogrzeb Wenjana Liu (†32 l.). Nowy Jork oddał hołd zastrzelonemu oficerowi

2015-01-05 7:00

Ponad tysiąc oficerów policji, najbliżsi oraz miejscy i stanowi włodarze w strugach deszczu oddali ostatni hołd oficerowi NYPD Wenjianowi  Liu (†32 l). Jak podaje „Daily News”, w sobotę w Aievoli Funeral Home na Dyker Heights na Brooklynie odbyło się ostanie pożegnanie zastrzelonego podczas służby oficera. Obserwatorzy z uwagą śledzili jak przebiegała ceremonia, ale incydentów nie było…

Przed domem pogrzebowym tuż po godzinie 1 pm w sobotę pojawili się policjanci z różnych posterunków w mieście, stanie, a nawet innych stanach, by pożegnać swojego kolegę. Wśród żałobników byli nawet policjanci z San Francisco z Kalifornii.

Na ceremonii, również i tym razem, pojawił się burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio ( 53 l.). Obok niego stał komisarz NYPD William Bratton ( 67 l.), kongresmen Peter King (70 l.) oraz gubernator stanu Andrew Cuomo (57 l.).

W momencie, kiedy przedstawiciele nowojorskich władz wchodzili do domu pogrzebowego funkcjonariusze… zasalutowali burmistrzowi! De Blasio, był ostatnio trzykrotnie lekceważony przez oficerów NYPD, tym razem jednak oddali mu honory. Jak informuje „Daily News” przed uroczystościami pogrzebowymi oficera NYPD, komisarz policji – William Bratton zaapelował do funkcjonariuszy, by okazali należny szacunek zmarłemu policjantowi i jego rodzinie. W liście, który został przesłany do wszystkich jednostek policji w mieście komisarz nowojorskiej policji podkreślił, aby nie odwracali się plecami do burmistrza de Blasio. Komisarz nowojorskiej policji zaznaczył, że nie jest to bezpośredni rozkaz i nikomu nie grozi postępowanie dyscyplinarne.

- Przypominam, że kiedy przywdziewacie mundur departamentu, jesteście związani z tradycją, honorem i przyzwoitością. Pogrzeb bohatera jest czasem żałoby. Nie zażaleń – napisał Bratton.

Przypomnijmy do egzekucji oficera NYPD oficera Wenjiana Liu (32 l.) oraz jego partnera z patrolu Rafaela Ramosa (40 l.) doszło 20 grudnia w Bedford-Stuyvesant na Brooklynie. Oficerowie NYPD zostali zastrzeleni, gdy siedzieli w zaparkowanym oznakowanym samochodzie policyjnym. Sprawca, 28-letni czarnoskóry Ismaaiyl Brinsley, osaczony przez policję popełnił samobójstwo. Krótko przed egzekucją zapowiadał na Twitterze, że zrobi to w zemście za śmierć czarnoskórego Erica Garnera.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają