72-letni Jacques Vigier-Latour ma łzy w oczach, gdy opowiada co spotkała jego jedynego, ukochanego syna Mathieu. 24-letni student z Francji, by zyskać pewności siebie, zdecydował się na przeszczepienie włosów na brodę. Lichy zarost był jego kompleksem, więc gdy nadarzyła się okazja, by to zmienić, nie wahał się. W Turcji znalazła klinikę - polecił mu ją znajomy. Zabieg miał być szybki i trzy razy tańszy niż we Francji. Za 1300 euro w gotówce (ponad 5 tysięcy złotych), po trzech dniach spędzonych w Stambule Mathieu wracał szczęśliwy do Francji. Dopiero wtedy przyznał ojcu, że był na zabiegu.
Oszust z Turcji przeszczepił mu włosy. W rzeczywistości był agentem nieruchomości
4000 cebulek pobrano z tyłu czaszki młodego mężczyzny w celu ponownego wszczepienia ich w twarz. Niestety zabieg okazał się tragiczny w skutkach. Szybko okazało się, że "specjalista", który go wykonywał w rzeczywistości jest agentem nieruchomości. Efekt był nieskuteczny. "Włosy odrastające prosto jak u jeża parzyły jego skórę, rany się jątrzyły, aż nie mógł już spać. Włosy na głowie nie odrastały w ogóle. Wyglądał coraz gorzej i czuł się coraz gorzej. Ból fizyczny był nie do zniesienia, ale psychiczny był jeszcze gorszy" - pisze "Le Parisien".
Chciał zmienić wygląd, przypłacił to życiem
Ojciec chłopaka - wcześniej wesołego, zaradnego, uwielbianego przez wszystkich - nie może wytrzymać widoku zdruzgotanego syna. Zaczyna więc szukać dla niego pomocy. Kolejni specjaliści odmawiają, aż w końcu w Belgii znajduje się ekspert, który chce naprawić szkody wyrządzone w Turcji. Udaje się, jednak Mathieu nie wraca już do formy. Znajduje się pod opieką psychologa - cierpi na dysmorfofobię – zaburzenie psychiczne, które zmienia sposób, w jaki postrzega siebie. Kilka miesięcy po zabiegu 24-latek odbiera sobie życie. Tata Mathieu apeluje do młodych osób, które pragną przeprowadzić u siebie jakiekolwiek zabiegi związane z interwencjami chirurgicznymi, by zawsze wybierali kompetentnych lekarzy. "Le Parisien" próbował kontaktować się z kliniką w Turcji, jednak bezskutecznie Ta widnieje jako "zamknięta na stałe".
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.