Tajemnicza śmierć pary

i

Autor: X.COM (2) Tajemnicza śmierć pary

Tajemnicza śmierć pary

Pojechali na wakacje życia, już z nich nie wrócili. Ona widziała "czarne plamy"

2025-02-10 13:19

To miał być romantyczny wyjazd narzeczonych, a zamienił się w horror. Para Brytyjczyków zmarła w Wietnamie pod koniec grudnia. 33-latkę znaleziono martwą na łóżku w hotelowym pokoju, a jej 36-letniego ukochanego w innym pokoju. On także nie żył. Teraz doszło do aresztowania. Co tam się wydarzyło?

Horror w Wietnami. Para turystów znaleziona martwa

Jak donoszą brytyjskie media, ciała pary znaleziono 26 grudnia ubiegłego roku w willi wypoczynkowej w centrum miasta Hoi An. Zwłoki nie miały żadnych śladów obrażeń fizycznych ani przemocy. 33-letnia obywatelka Wielkiej Brytanii Greta Marie Otteson została znaleziona martwa na łóżku w pokoju na pierwszym piętrze, a jej narzeczony, 36-letni Els Arno Quinton, został znaleziony martwy na łóżku w innym pokoju hotelu. Wcześniej uskarżali się przyjacielowi na różnego rodzaju dolegliwości. 33-latka mówiła, że ma "kaca życia" i że widzi "czarne plamy". Nie chcieli jechać do szpitala. Ten był zamknięty od środka - podaje BBC. Od tamtej pory trwało śledztwo, w wyniku którego w ostatni piątek, 7 lutego, dokonano aresztowania.

Wietnam. Aresztowano barmana odpowiedzialnego za śmierć narzeczonych z Wielkiej Brytanii

Wietnamska policja zatrzymała barmana, podejrzanego o produkcję toksycznego alkoholu, który doprowadził do śmierci pary Brytyjczyków - przekazały władze regionu. Aresztowany to 46-letni Le Tan Gia. CBS News podaje, że funkcjonariusze ustalili, iż 24 grudnia Gia zmieszał 70-procentowy alkohol medyczny z wodą, lemoniadą i cukrem, aby przygotować limoncello. "Po wypiciu drinków oboje doznali poważnego zatrucia metanolem, co doprowadziło do ich śmierci" - głosi oficjalny komunikat policji. Na początku stycznia tego roku z baru, w którym pracował zatrzymany, skonfiskowano kilka butelek z podejrzanym alkoholem. 

Rzecznik brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych powiedział w oświadczeniu: "Wspieramy rodziny brytyjskich obywateli, którzy zginęli w Wietnamie i jesteśmy w kontakcie z lokalnymi władzami". Sprawa jest w toku. 

Bimbrownia w oborze. 43-latek produkował alkohol obok krów i martwych szczurów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki