Celebrytka z Instagrama pokazała piersi pod murami Kremla. Lolita Bogdanowa na liście najbardziej poszukiwanych przestępców w Rosji
Rozbieranie się w Rosji to ryzykowna sprawa. Nawet na zamkniętej imprezie w klubie nikt nie zna dnia ani godziny, bo jeśli ktoś wrzuci zdjęcia do mediów społecznościowych, można trafić na front w sam środek wojny na Ukrainie lub zapłacić monstrualną grzywnę, tak jak to przytrafiło się gromadzie rosyjskich celebrytów przyłapanych na "nagiej imprezie". Rosyjskie władze podkreślają, że nagość je obraża i nie pozwolą na takie bezeceństwa. Ale są tacy, którzy nic sobie z tych wszystkich zakazów nie robią. Do tego grona dołączyła niejaka Lola Bunny, czyli 24-letnia ponętna Lolita Bogdanowa, instagramowa gwiazdka z Ukrainy. Modelka z niejasnych powodów postanowiła rozebrać się pod samym nosem Władimira Putina. Czy była to polityczna demonstracja czy chęć zwrócenia uwagi wyłącznie na siebie? Tego do końca nie wiadomo, ale jedno jest pewne - blond gwiazdka podniosła skąpe odzienie na Placu Czerwonym, blisko słynnej cerkwi, a także... Kremla.
Lola Bunny uciekła przed Putinem do USA. Wszystko przez goły biust
Zdjęcia Loli z gołym biustem blisko Kremla obiegło media społecznościowe, a rosyjskie władze szybko zatrzymały celebrytkę. Udało jej się wtedy jakoś wywinąć od aresztu i miała odpowiadać za swój wybryk z wolnej stopy. Przepraszała obrażonych parafian cerkwi i tłumaczyła, że to nie ona pokazała zdjęcie w sieci, a poza tym pozowała do zdjęcia dawno, dawno temu, jeszcze w 2021 roku. A potem czmychnęła do USA, słusznie obawiając się, że ta przygoda zakończy się fatalnie. Jak pisze Daily Star, w efekcie Lolita Bogdanowa znalazła się na liście "najbardziej poszukiwanych" przestępców w Rosji. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło, że modelka jest poszukiwana "na podstawie artykułu karnego", ale nie wiadomo, jakie dokładnie usłyszała zarzuty.