W piątek 10 października o godzinie 11.00 Komitet Noblowski wyłonił dwie spośród rekordowo długiej listy osób i organizacji nominowanych do Pokojowej Nagrody Nobla. Ze względu na międzynarodowe konflikty, oraz zmiany ustrojowe w państwach arabskich wyłonienie zwycięzcy było niezwykle trudne.
Jedną z dwójki laureatów Pokojowej Nagrody Nobla została nastolatka Malala Yousafzai. Jest to działaczka walcząca o prawo nauki dla dziewcząt w krajach arabskich. Nagrodzenie jej jest silnym sygnałem wsparcia dla działaczy walczących o prawa kobiet w państwa muzułmańskich. Drugim laureatem jest Hindus Kailash Satyarthi. Aktywista, działacz i obrońca praw dzieci.
Pokojowa Nagroda Nobla ma być nie tylko indywidualnym wyróżnieniem konkretnej osoby lub organizacji. Nagroda ta ma być również wyraźnym sygnałem dla nękanego wojnami świata. Ogromne znaczenie na tegoroczną decyzję Komitetu Noblowskiego mają wydarzenia na Ukrainie, Syrii, Iraku oraz innych krajach arabskich, które w ostatnich latach przeszły prawdziwe rewolucje ustrojowe.
Z perspektywy tych ostatnich wydarzeń, dużą szansę na zwycięstwo mieli działacze z krajów arabskich takich Tunezja czy Egipt. Dzięki tzw. Arabskiej Wiośnie światową sławę i uznanie zyskał chociażby obecny prezydent Tunezji Monsif Marzuki. Wielu ekspertów właśnie jego wskazywało jako głównego pretendenta do tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla.
Kolejnym poważnym kandydatem był Papież Franciszek, który od chwili wkroczenia na watykańskie salony stara się zreformować kościół tak, aby był on dostępny dla wszystkich grup społecznych. Uznawane za kontrowersyjne w katolickich kręgach działania papieża, takie jak, zachęta to udzielania chrztu nieślubnym dzieciom, tropienie i karanie duchownych pedofilów czy nawoływanie do tolerancji osób homoseksualnych, sprawiły, że w oczach Noblowskiego Komitetu Franciszek stał się jednym z głównych pretendentów.
Zobacz też: Nagrody Nobla 2014. Nobel z medycyny i fizjologii za odkrycie "systemu GPS" w mózgu
Jedną z mających największe szanse na zwycięstwo instytucji było Międzynarodowe Stowarzyszenie Lesbijek i Gejów. Już sama nominacja była oznaką poparcia środowisk walczących o równouprawnienie i zaprzestanie dyskryminacji.
Również w 2014 roku nie mogło zabraknąć kontrowersji. Jednym z nominowanych był bowiem Edward Snowden. Były pracownik NSA, w maju 2013 roku zbiegł z USA do Hongkongu. Obecnie przebywa na terytorium Rosji, która udzieliła mu azylu. Od czasu wyjazdu z USA, za pośrednictwem mediów publikuje informacje dotyczące pracy amerykańskiego wywiadu.
Zobacz też: Nagrody Nobla 2014. Nobel z fizyk za wynalezienie diody LED
Za jego sprawą światło dzienne ujrzały wiadomości na temat podsłuchiwania przez Stany Zjednoczone liderów światowych mocarstw, przechwytywaniu danych o milionach połączeń telefonicznych np. we Francji i Hiszpanii. Według amerykańskiego prawa Snowden jest zdrajcą, jednak wiele osób i organizacji przypisuje mu walkę o wolność i prawa człowieka.