Henry Chau Hoi-leung przyznał się przed sądem do zamordowania rodziców, ale jak stwierdził, pomysłodawcą był Tse Chun-kei.
W czasie rozprawy sędzia wysłuchał dokładnej relacji przebiegu zbrodni. Jak się okazało, mężczyźni najpierw poderżnęli gardła rodzicom, a następnie ich poćwiartowali. Do tego posypali ciała solą w celach konserwacji. Jak podaje Wprost, część zwłok schowali w pudełkach do ryżu, część zamrozili, a resztę usmażyli!
Zobacz też: Chiny. Morskie karaluchy uciekły na ląd
Drugi z mężczyzn nie przyznaje się do winy. Jak udało się ustalić, mężczyźni już od 4 miesięcy przygotowywali się do zbrodni. 30-latek gromadził specjalne noże, pudełka do ryżu i zakupił chłodziarko-zamrażarkę - czytamy we Wprost. Jak tłumaczono przed sądem, relacje między mężczyznami, a rodzicami ostatnio "pogorszyły się, a rodzice żyli wystarczająco długo, więc byli gotowi by odejść".
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail