Według Stowarzyszenia Polaków mieszkających w Irlandii Północnej, na które powołują się lokalne media, niektórzy Polacy z obawy o swoje bezpieczeństwo przeprowadzili się czasowo w inne miejsca, a co najmniej pięciu wyjechało z Irlandii.
Co się stało? Młodzi Irlandczycy atakują Polaków w odwecie za burdy, jakie w Belfaście wywołali nasi rodacy pod koniec marca. To właśnie wtedy doszło do zamieszek, w których zatrzymano kilkanaście osób.
Jak podaje RMF FM, Stowarzyszenie uznało, że chuligańskie ekscesy zaszkodziły jej kilkuletnim zabiegom na rzecz zbliżenia polskich imigrantów z lokalną społecznością.
Po meczu, zakończonym przegraną Polski 2:3, w licznie zamieszkanym przez imigrantów wschodnim i południowym Belfaście w około 19 polskich domach wybito okna i dopuszczono się innych aktów wandalizmu. W atakach nikt nie odniósł obrażeń.