Krótki film dokumentalny ukazywał śledztwo dziennikarki - Adele Robinson, która przez blisko rok obserwowała pracę organizacji Hope for Justice. Pozarządowa organizacja, dzialająca głównie w Wielkiej Brytanii, ale także w Stanach Zjednoczonych, Norwegii i Kambodźy, zajmuje się zwalczaniem handlu ludźmi i współczesnego niewolnictwa. Jak wykazało kilkumiesięczne śledztwo - nawet setki Polaków rocznie mogą padać ofiarą tych procederów! Jest to kilkukrotnie więcej niż wskazują statystyki. Zagrożenie dotyczy przede wszystkim migrantów, którzy trafiają do Wielkiej Brytanii bez znajomości języka i swoich praw pracowniczych. Oficjalne dane wskazują na 163 polskie ofiary niewolnictwa w Wielkiej Brytanii w 2016 roku. Jest to najwyższy wynik 4 lat, a Polacy stanowią siódmą największą grupę narodowościową, wśród doświadczających tego zjawiska.
W materiale Sky news przybliżono historię kilku Polaków, którym pomogła Hope for Justice. Robinson, w ramach śledztwa, uczestniczyla w akcjach ich wyzwolenia. Agnieszka i Rafał oraz ich dzieci zostali uwolnieni z mieszkania, w którym byli przetrzymywani, a ich oprawca kontrolował dokumenty i pensje Polaków oraz zmuszał do otwarcia fałszywych kont bankowych. Zniewoleni nie zgłosili sprawy na policję w obawie przed reakcją mężczyzny, który ich przetrzymywał. Inni bohaterowie dokumentu - Filip i Michał, mieszkali w domu kontrolowanym przez gang ściągający pracowników z Polski do pracy przymusowej. Mężczyznom zabrano dokumenty i wypłacano pensje wielokrotnie niższe od oficjalnych. Przedstawiciel organizacji Hope for Justice podkreśla skalę problemu oraz ostrzega imigrantów z Polski.
A whole family suspected to be the victims of modern day slavery are rescued in the dead of night. Read more: https://t.co/CTLAe8OxB9 pic.twitter.com/ZjV5CcuAgq
— Sky News Tonight (@SkyNewsTonight) 24 października 2017
ZOBACZ: Zamach w Berlinie. Właściciel ciężarówki wciąż nie dostał odszkodowania!
SPRAWDŹ: Wielka Brytania: Mężczyzna ze strzelbą wziął zakładników centrum handlowego NOWE FAKTY
POLECAMY: Brytyjskie media o Rutkowskim: FAŁSZYWY telewizyjny detektyw