Skąd pomysł konferencji?
– Z potrzeby dialogu, zaangażowania się Polaków w życie polityczne w Stanach. Trzeba też zwrócić uwagę na nasze społeczeństwo. W swojej 10-letniej histrii APAC organizowało wiele konferencji i debat, ale zorganizowania polsko-amerykańskiej ogólnokrajowej konferencji podjeliśmy się po raz pierwszy. Jesteśmy przekonani, że stanie się ona dorocznym wydarzeniem.
Co będzie głównym tematem?
– Tematów będzie wiele, ale przede wszystkim zaangażowanie Polonii w życie polityczne. Nie chodzi tylko o to, by brać udział w wyborach, ale też o to, by polscy politycy ubiegali się o polityczne stanowiska. W USA jest prawie 10 milionów osób polskiego pochodzenia, a mamy bardzo małą reprezentację na stanowiskach na poziomie krajowym, stanowym bądź miejskim. Podczas konferencji odbędą się również dyskusje na temat zmian demograficznych – ilu nas jest – Polaków w Stanach, gdzie dzisiaj się osiedlamy. Nie zabraknie też rozmów na temat współpracy ekonomiczno–handlowej między Polską i USA, zniesienia wiz, czy wspólnej strategii militarnej. Głównym celem naszej konferencji jest prezentacja manifestu najważniejszych spraw dla Polaków. Zostanie on przedstawiony partii republikańskiej i demokratycznej oraz kandydatom na prezydenta USA.
Jakie korzyści z manifestu będzie miał przeciętny Polonus?
– Jeżeli obecni i przyszli politycy zaczną zwracać większa uwagę na Polonię, będą bardziej przychylni naszym sprawom. Polacy powinni mieć otwarte drzwi do Białego Domu, Kongresu i innych urzędów stanowych czy miejskich, a tak nie jest. Sprawa wiz jest tego idealnym przykładem. Od wielu lat nie jesteśmy w stanie uzyskać wystarczającego poparcia w tej kwestii.
Co jest waszym największym sukcesem?
– To, iż w poprzednich wyborach obu kandydatów starających się o fotel prezydenta USA ustosunkowało się do naszego manifestu polonijnego który im przedstawiliśmy. Zwróciliśmy na siebie uwagę – to było i nadal jest jednym z naszych celów. W lipcu członkowie naszej rady doradzali Mittowi Romney'owi, republikańskiemu kandydatowi na prezydenta przed jego wizytą w Polsce. Jeden z naszych dyrektorów uczestniczył w tej wizycie. Dwóch innych wzięło udział w sierpniowym spotkaniu w Białym Domu z doradcą prezydenta Baracka Obamy ds. Bezpieczeństwa Narodowego Denisem McDonough'em. Zwracamy na siebie uwagę, promujemy Polonię i rozmawiamy o naszych sprawach na najwyższych szczeblach. Te spotkania są naszymi sukcesami. Członkami rady dyrektorów oraz naszymi doradcami są ludzie aktywni społecznie i politycznie. Zapraszamy do współpracy wszystkich: Polaków, Amerykanów polskiego pochodzenia, osoby które interesują się życiem Polonii.