Według danych Ministerstwa Spraw Zagranicznych przed wybuchem konfliktu na Ukrainie w Donbasie żyło ok. 4 tysięcy osób polskiego pochodzenia. Większości z nich udało się uciec. Teraz ewakuacją objętych zostanie 400 Polaków. Połowa z nich wróci do kraju czterema autokarami, reszta trafi pod opiekę MSZ i otrzyma 200 dolarów (ok. 650 zł) zapomogi.
Polacy o objętej tajemnicą ewakuacji mogli dowiedzieć się w jednej z parafii rzymskokatolickich w Doniecku. Został tam odczytany specjalny list skierowany do osób gotowych na opuszczenie Donbasu. Ministerstwo Spraw Zagranicznych przypomniało o konieczności posiadania ze sobą dokumentu tożsamości, dokumentów potwierdzających stan cywilny, wykształcenie i kwalifikacje zawodowe, a także o tym, że rodacy mogą wziąć ze sobą tylko 30 kg bagażu. Ewakuacja ma zakończyć się 31 stycznia.