W niedzielę po południu biuro podawało, że kolejny wstępny termin powrotu to poniedziałek. Wczoraj rano grupa innych turystów z Polski wylądowała na katowickim lotnisku. W Tunezji trwają rozruchy społeczne, panuje stan wyjątkowy, na ulicach słychać strzały. Po ucieczce prezydenta Ben Alego za granicę, tymczasowym prezydentem został przewodniczący niższej izby parlamentu Fuad Mebaza. Powrót do Tunezji zapowiedział Raszid Ghannuszi, przywódca zdelegalizowanej organizacji islamistycznej Odrodzenie, wygnany z kraju 22 lata temu. Najprawdopodobniej będzie chciał dokonać przewrotu i przejąć władzę.
Przeczytaj koniecznie: Stan wyjątkowy w Tunezji. Polscy turyści wracają z wakacji GALERIA