Jak poinformował rzecznik ICE, obławy były przeprowadzane przez kilka tygodni przez agentów specjalnego oddziału Enforcement and Removal Operations Division. Poza Indianą i Illinois, miały miejsce w Wisconsin, Kentucky, Kansas oraz Missouri. W sumie w ręce władz imigracyjnych trafiło 272 mężczyzn oraz osiem kobiet, pochodzących z 22 różnych krajów. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu Immigration and Customs Enforcement wszyscy aresztowani to imigranci mający wyroki za poważne przestępstwa, takie jak morderstwa, gwałty, napaści, napady z bronią w ręku, przemyt narkotyków czy nielegalne posiadanie broni. – Takie osoby to już nie imigranci, którzy przebywają tutaj tylko na nieważnej wizie, to osoby stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa i nie ma dla nich miejsca w Ameryce. Takie osoby będą ścigane, aresztowane i deportowane – mówił na konferencji prasowej Ricardo Wong, agent z chicagowskiego oddziału Enforcement and Removal Operations. Jak dodał, Illinois było stanem, gdzie agenci ICE aresztowali największą grupę imigrantów-kryminalistów, bo aż 58 mężczyzn posiadających różne wyroki. Tam też wśród zatrzymanych jest dwóch Polaków. W roku fiskalnym 2014, ICE zaaresztowało i deportowało 315.943 imigrantów, 85 procent z nich to notowani przestępcy.
Polacy wśród 280 osób do deportacji po wielkiej obławie agentów ICE
Wielka obława agentów U.S. Immigration and Customs Enforcement (ICE) w stanach środkowego-zachodu (Midwest). Na celowniku byli imigranci mający na sumieniu różne przestępstwa. W sumie podczas nalotów aresztowano 280 osób. Najwięcej w Illinois i Indianie. Wśród zatrzymanych jest dwóch Polaków.