Do incydentu doszło w niedzielę 23 lipca w Czarnogórze. Jak poinformowała w poniedziałek miejscowa policja, 18-letni Polak został aresztowany pod zarzutem wywołania pożar w lesie na półwyspie Lusztica nad Adriatykiem. Mężczyzna widziany był między drzewami nad plażą. Według zarzutów, miał on rzucić niedopałek papierosa w suche trawy i bardzo zeschniętą w tym sezonie niską roślinność. Po tym wrócił na plażę Żanjice jakby nic się nie stało. Pożar zaczął rozprzestrzeniać się w błyskawicznym tempie, czemu sprzyjał suchy, gorący klimat. Pożar został opanowany dzięki interwencji śmigłowca i samolotów zrzucających wodę. Policja zatrzymała 18-latka na 72 godziny pod zarzutem spowodowania ogólnego zagrożenia i umieszczono w areszcie w mieście Herceg Novi. Polaka wskazali funkcjonariuszom inni plażowicze. Przedstawiciel miejscowej policji nieoficjalnie powiedział dziennikowi "Vijesti", że bardzo trudno jest udowodnić celowe podpalenie.
ZOBACZ: Zaatakował ludzi PIŁĄ MECHANICZNĄ i uciekł, są ciężko ranni. Trwa obława [ZDJĘCIE]