Zaginął polski żeglarz Marek Siedlecki. Wypłynął jachtem z portu w Hiszpanii. Może dryfować po oceanie z powodu awarii
Dramatyczne poszukiwania zaginionego polskiego żeglarza na Atlantyku! W mediach społecznościowych pojawił się apel syna o pomoc w namierzeniu Marka Siedleckiego i jego jachtu. Wiadomo, że Polak wypłynął w portu na hiszpańskiej wyspie Fuerteventura należącej do Wysp Kanaryjskich. Z Polakiem urwał się kontakt 13 czerwca, w miniony czwartek. "Mój ojciec wypłynął jachtem z portu w Hiszpanii, ale nie dotarł do celu i obecnie jego losy są nieznane" - pisze na Facebooku Przemysław Siedlecki. Dane jachtu to: Elan Impression 434, nazwa - NAUTIS, rejestracja Pol19474.
"Podejrzewamy, że padła elektryka i sterowanie, w wyniku czego jacht płynie w dryfie"
Co mogło się stać? Według rodziny zaginionego żeglarza istnieje duże prawdopodobieństwo, że Polak żyje i czeka na pomoc gdzieś na oceanie. "Na jachcie nie działa system AIS, co uniemożliwia nam namierzenie jego pozycji oraz telefon. Po kilku rozmowach telefonicznych z doświadczonymi żeglarzami podejrzewamy, że padła elektryka i sterowanie, w wyniku czego jacht płynie w dryfie bez możliwości dopłynięcia do jakiegokolwiek portu" - pisze Przemysław Siedlecki.
Masz jakiekolwiek informacje o zaginionym Marku Siedleckim? Widziałeś jego jacht? Zgłoś się pod te numery telefonów
Polskiego żeglarza szukają Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa na terenie Polski oraz Hiszpanii. "Jeśli ktoś z Was miałby jakiekolwiek informacje na temat jego możliwego miejsca pobytu lub widział jego jacht, proszę o pilny kontakt. Każda informacja może być na wagę złota. Jesteś żeglarzem i należysz do hiszpańskich grup żeglarskich na Facebooku? Udostępnij ten post. Wszelkie informacje proszę kierować na priv bądź numer tel: Przemysław Siedlecki +4915776190366 Kamil Siedlecki +49163 5009621 Ewelina Siedlecka +48504 065 037 Dziękuję z góry za wszelką pomoc.Przemysław Siedlecki"