Dwóch Polaków zostało zaatakowanych w Wielkiej Brytanii przez grupkę nastolatków. W wyniku tego ataku zmarł 43-letni Arkadiusz J.. Jego 40-letni kolega trafił z poważnymi obrażeniami do szpitala. Wciąż jest w szoku i nie pamięta całego wydarzenia. Do tragedii doszło w miniony weekend. Kilka minut przed północą w miejscowości Harlow grupa nieletnich Brytyjczyków zaatakowała Polaków najpierw wyzwiskami, a potem przemocą fizyczną. Wiele wskazuje na to, że był to atak na tle rasistowskim. W związku z tą sprawą zatrzymano pięcioro nastolatków. Czworo z nich zostało zwolnionych za kaucją. Piąty, najstarszy, nadal przebywa w areszcie. Po aresztowaniu pięciu młodych Brytyjczyków i zwolnieniu ich za kaucją, policja zatrzymała szóstą osobę. To 16-letni chłopak. Wszczęto już dochodzenie w sprawie zabójstwa.
Local community, including many Polish residents, keep bringing flowers and candles to the murder scene in Harlow. pic.twitter.com/CWGfzcK7lx
— Jakub Krupa (@JakubKrupa) 30 sierpnia 2016