Polski reżyser nie pozostawił na Berlusconim i jego wyborcach suchej nitki. - Nie rozumiem Włoch. Nie potrafię odgadnąć, dokąd zmierzacie - powiedział Polański włoskim dziennikarzom. Reżyser podkreślił, że wybór "króla cwaniaków" na premiera nie mieści się "w jego zasadach".
Najostrzejsze słowa padły jednak, gdy Polański miał opisać premiera patrząc na jego zdjęcie. - On ma uśmiech klauna, wydaje się, że to maska. Poza tym pozdrawia jak Hitler – podsumował krótko polski reżyser.
Dużo dobrego pod swoim adresem usłyszał natomiast prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Według Polańskiego, to pierwszy od lat polityk, który nie martwi się o reelekcję od dnia swego wyboru.
Polański: Berlusconi to król cwaniaków
2008-11-14
19:30
Roman Polański nie ukrywa, że nie lubi Silvio Berlusconiego. W wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Repubblica" nazwał premiera królem cwaniaków o uśmiechu klauna.