Pole golfowe Trumpa w Szkocji zniszczone. Czerwone napisy nie pozostawiają wątpliwości, o co poszło
Donald Trump od początku swojej prezydentury nie raz już zdążył zaszokować świat. Jednym z jego pomysłów, który można - delikatnie mówiąc - uznać za zaskakujący, było zrównanie z ziemią Strefy Gazy, przejęcie jej przez Amerykę i zrobienie tam kurortu. Pomysł ten najwyraźniej nie spodobał się nie tylko na Bliskim Wschodzie, ale i w Wielkiej Brytanii. Tymczasem w Szkocji znajduje się pole golfowe Turnberry, zakupione w 2014 roku przez Donalda Trumpa. W sobotę, 8 marca wezwana tam została policja. Okazało się, że jacyś przeciwnicy prezydenta USA pokryli budynki na terenie klubu czerwonymi napisami głoszącymi m.in.: "Strefa Gazy nie jest na sprzedaż", "P... Trumpa" czy "Wolna Gaza". Rzecznik policji w Szkocji ogłosił: "Około 4.40 rano w sobotę, 8 marca 2025 roku, otrzymaliśmy zgłoszenie o uszkodzeniu pola golfowego i posesji przy Maidens Road w Turnberry. Trwa dochodzenie".
Donald Trump pokazał wizualizację kurortu w Strefie Gazy. Był nawet złoty pomnik prezydenta USA
Miesiąc temu Donald Trump nagle ogłosił, że w kompletnie zrujnowanej ostatnią wojną Strefie Gazy chce stworzyć kurort, "riwierę Bliskiego Wschodu", wcześniej równając z ziemią wszystko to, co jeszcze tam pozostało, zaś mieszkańców wysiedlić do krajów takich jak Egipt czy Jordania. Po płynących ze świata wyrazach oburzenia takim postawieniem sprawy Biały Dom nieco łagodził to stanowisko, zapewniając, że wysiedlenia będą tylko na czas odbudowy. Potem Donald Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social pokazał stworzony przez sztuczną inteligencję film o... Strefie Gazy przyszłości. Wideo to jest czymś na kształt wizualizacji "riwiery Bliskiego Wschodu", jaką prezydent USA chce tam stworzyć. W filmie pojawia się między innymi ogromny złoty pomnik Trumpa, prezydent USA i Benjamin Netanjahu leżący na plaży w kąpielówkach oraz Elon Musk zajadający się hummusem i rozrzucający dolary.
