Policjanci pobili nastolatka!

Do bulwersującej interwencji doszło w piątek rano w okolicy skrzyżowania 225th Street i Broadwayu. Wszystko zaczęło się od próby kradzieży roweru, na który połasił się 16-letni Alfred Burns. Chłopak wskoczył na stojący przed sklepem jednoślad i próbował uciec. Dogonił go jednak właściciel maszyny, który natychmiast wezwał policję. Po przekazaniu złodzieja mundurowym chłopak zaczął się szarpać. Miał sporo siły, bo przewrócił jednego z policjantów na chodnik i zaczął go dusić. Na pomoc ruszył jego partner, który usiadł na nastolatku i próbował go unieszkodliwić. Nagle ku zdumieniu tłumu gapiów policjant zaczął okładać chłopaka pięścią po głowie, co widać na opublikowanym przez LiveLeak nagraniu. - Co robisz? Przestań! - krzyczeli zszokowani przechodnie. Jeden z gapiów złapał policjanta za rękę, ale ten uwolnił się z uścisku i bił dalej. Po chwili poturbowany i ledwo przytomny 16-latek został zakuty w kajdanki. Po opatrzeniu w szpitalu usłyszał zarzuty, m.in. kradzieży, stawiania oporu i napaści.

Rzecznik policji poinformował, że postępowanie policjantów badana wydział wewnętrzny. Nie zdradził nazwisk funkcjonariuszy. Policja podeje za to, że Burns ma na koncie kilka poważnych napadów na przechodniów w NYC, za co był już zatrzymywany.