Iwona Kienzler napisała książkę o księciu Harrym i Meghan Markle. Uważa, że Harry to pantoflarz i wątpi w szczerość uczuć Meghan
Meghan Markle i książę Harry nie schodzą z czołówek portali informacyjnych. Uciekinierzy z brytyjskiej rodziny królewskiej często są przedmiotem rozważań rozmaitych komentatorów, analityków, pisarzy i "królewskich ekspertów". Także w Polsce nie brak osób, które przed kamerami czy na kartkach książek analizują prywatne wybory książąt Sussexu. Książę Harry został bohaterem książki „Harry. Książę niepokorny” autorstwa Iwony Kienzler. Pisarka udzieliła niedawno wywiadu dla Histmag.org, w którym w mocnych słowach podsumowała Harry'ego i jego żonę Meghan Markle. Nazywa księcia "pantoflarzem"! "Z pewnością związek z przebojową i pewną siebie kobietą, korzystnie wpłynął na jego zdrowie psychiczne, a on był, i chyba nadal jest, bezgranicznie szczęśliwy u jej boku. Inna sprawa, że okazał się beznadziejnym wręcz pantoflarzem, w dodatku bezkrytycznie wpatrzonym w żonę. A przy okazji zmiany stanu cywilnego skłócił się z rodziną, przy czym Markle nie była główną winowajczynią w tej sprawie" - wyrokuje Iwona Kiezler. To nie wszystko. Polska pisarka wątpi w szczerość miłości Meghan Markle do wnuka Elżbiety II.
"To prawdziwa kobieta sukcesu, której udało się wspiąć na jeden szczyt i która pragnie zdobyć kolejny, nawet idąc po trupach do celu"
"Im bardziej wgłębiam się w biografię księżnej Sussexu, tym bardziej wątpię w szczerość jej uczuć do męża. To prawdziwa kobieta sukcesu, której udało się wspiąć na jeden szczyt i która pragnie zdobyć kolejny, nawet idąc po trupach do celu i poświęcając przyjaźnie. Bo przyjaciół porzuca bez słowa, kiedy tylko przestają jej być potrzebni" - powiedziała Iwona Kienzler w rozmowie z Histmag.org. "Żona Harry’ego od dawna robi wszystko, żeby być na ustach całego świata i kreuje się na osobę z misją, przy czym konia z rzędem temu, kto powie na czym ta misja, poza bezustannym byciu na świeczniku, polega. Faktycznie, „chodzą słuchy”, jakoby Meghan marzyła się prezydentura, ale jeżeli tak jest, to jeszcze długa droga przed nią. Nie można zatem mówić, o podejmowanych przez nią działaniach. Pytanie, czy będzie chciała by towarzyszył jej na w tej drodze Harry, czy po prostu cynicznie się go pozbędzie, gdy tylko przestanie jej być potrzebny" - ostrzega Polka.